„Porzucone córki tygrysa” to tytuł książki Patryka Bułhaka, którą autor zaprezentował na spotkaniu autorskim w Muzeum Śląska Opolskiego w ramach „Cykl spotkań twórczych – fotografia współczesna”.
„Porzucone Córki Tygrysa” to opowieść o Tamilkach, wojowniczkach, zarówno tych walczących na froncie, jak również poza nim – odrzuconych, zepchniętych na margines przez państwo i system. To kobiety, którym nie dane było doświadczyć młodości, naznaczonych piętnem konfliktu, pomijanych, niechcianych, niewygodnych, wciąż żyjących w strachu i mimo traumy pozostawionych samym sobie.
W fotografii, od zawsze, najbardziej interesuje mnie spotkanie z drugim człowiekiem, jego historia, środowisko, kontekst społeczny oraz kontekst kulturowy, w którym funkcjonuje. Ale fotografia to dla mnie także okazja, by przy każdym kolejnym projekcie jeszcze głębiej zanurzyć się w sobie. Jestem ja, to co mnie otacza, myślę obrazami. Kiedy jestem w drodze sam, mogę skupić się w 100% na obserwacji. Jest to pewnego rodzaju trans, który bardzo mi odpowiada. Staję się wówczas bardziej uważny, nie oceniam, ale przyglądam się mocniej ludziom, otoczeniu, światu, zależnościom, sobie. Ta uważność przypomina mi kim jestem, co robię, dokąd zmierzam i po co – jaki jest cel i ta moja misja.
więcej w wywiadzie Fotopolis …